piątek, 16 listopada 2018

A to Polska właśnie


Teraz po dacie 11-go listopada, gdy obchodziliśmy stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości będziemy wspominać jeszcze wiele innych setnych rocznic.

Depesza

I tak 16 listopada 1918 roku Józef Piłsudski wysłał depesze do prezydenta Stanów Zjednoczonych oraz do rządów angielskiego, francuskiego, włoskiego, japońskiego i niemieckiego oraz do Komitetu Narodowego Polskiego w Paryżu, notyfikującą powstanie Państwa Polskiego. Telegram ten powstał w języku francuskim i jest jednym z najważniejszych dokumentów polskiej dyplomacji.
Zapraszam do obejrzenia filmiku, w którym przedstawiciele sześciu państw, które były adresatami oryginalnej depeszy, przekazuje światu jej treść:



Niepodległa

Urodziłam się już po 1989 roku, w wolnym kraju. Wolność została mi dana i nie doświadczyłam walki o nią, podobnie jak moje pokolenie. Możliwe, że zapominamy, co to znaczy Rzeczpospolita – rzecz wspólna. Dlatego nie tylko w tych szczególnych listopadowych dniach należy przywoływać tych, dzięki którym możliwa była odbudowa państwa polskiego po 123 latach zaborów.
Byli to powstańcy uczestniczący w zrywach narodowo – wyzwoleńczych: konfederaci barscy, powstańcy kościuszkowscy, żołnierze Napoleona, powstańcy listopadowi, styczniowi, legioniści Piłsudskiego, wszyscy inni polscy żołnierze walczący na frontach I wojny światowej oraz uczestniczący w walkach o granice. Gdy jedni w czasie niewoli podejmowali walkę zbrojną, inni trudzili się pracą organiczną i u podstaw. Obydwie działalności były tak samo ważne dla polskiej sprawy.
Podczas zaborów ostoją polskości była też rodzina, dom, gdzie z pokolenia na pokolenie przekazywano polską historie oraz tradycję. Niebagatelna rolę w tej kwestii odegrali również polscy księża.

Ojcowie niepodległości

Koniec I wojny światowej przyniósł przegraną państw zaborczych. Wtedy to, na polskich ziemiach powstawały komitety, które na poszczególnych terenach przejmował władzę. Bój o polskie granice toczono na niwie walki zbrojnej m.in. powstania wielkopolskiego i powstań śląskich; oraz działalności dyplomatycznej.
Mimo różnic poglądów politycznych dbałość o dobro wspólne i nadrzędność sprawy polskiej pozwoliła ojcom II RP: Piłsudskiemu, Paderewskiemu, Dmowskiemu, Witosowi, Daszyńskiemu, Korfantemu obrać jeden wspólny front w sprawie wolnej Polski.  Szczególnie oni w odpowiednim momencie zajmowali właściwe stanowiska i podejmowali dobre dla Polski decyzje.
Józef Piłsudski był znanym działaczem społecznym i niepodległościowym, członkiem Polskiej Partii Socjalistycznej. W czasie wielkiej Wojny u boku Prus i Austro-Węgier utworzył Legiony Polskie. Ale przy tym sojuszu cały czas pamiętał, że Polacy walczą o swoja wolność. Dlatego też przewidując zwycięstwo Ententy polecił żołnierzom nie przysięgać na wierność Niemiec. Doprowadziło to do internowania żołnierzy lub przeniesienia ich do armii austro-węgierskiej i skierowania na włoski front.  Samego Komendanta internowano.  Wypuszczono go dopiero w 1918 roku. Przybył do Warszawy i 11 listopada Rada Regencyjna przekazała mu władzę nad wojskiem. 
Roman Dmowski był współzałożycielem Narodowej Demokracji i stawiał na odnowienie jednolitego państwa polskiego w oparciu o carską Rosję. Jednak, gdy Rosję zaczęła ogarniać rewolucja wyjechał do Francji i tam założył Komitet Narodowy Polski, który został uznany za namiastkę rządu polskiego na emigracji. W ramach prowadzenia polityki zagranicznej Komitet organizował Błękitną Armię Józefa Hallera. Już w 1919 roku w porozumieniu z władzami w Polsce Komitet został oficjalnym reprezentantem Polski na powojennej konferencji pokojowej.    
Ignacy Jan Paderewski był polskim pianistą, który w czasie wojny zawiesił działalność artystyczną by przy wykorzystaniu swojej popularności prowadzić dyplomatyczną działalność na rzecz polskiej sprawy. Dzięki niemu prezydent USA, Woodrow Wilson w swoim programie pokojowym postulował utworzenie państwa polskiego: „Stworzenie niepodległego państwa polskiego na terytoriach zamieszkanych przez ludność bezsprzecznie polską, z wolnym dostępem do morza, niepodległością polityczną, gospodarczą, integralność terytoriów tego państwa powinna być zagwarantowana przez konwencję międzynarodową.” Paderewski również należał do Komitetu Narodowego Polski i razem z Dmowskim złożył podpisy pod traktatem wersalskim kończącym konferencję pokojową.  Nie można zapomnieć o jego niespodziewanym przybyciu 26 grudnia 1918 roku do Poznania. Jego wizyta i przemówienie wzbudziło ogromny entuzjazm wśród Polaków, wściekłość u Niemców i można powiedzieć, że było impulsem do wybuchu powstania wielkopolskiego dzień później, 27 grudnia.
Wincenty Witos również był polskim politykiem, działaczem ruchu ludowego. W lipcu 1920 roku w czasie wojny bolszewickiej, Piłsudski ściągnął go z prac polowych do Warszawy. Miał on objąć tekę szefa gabinetu Rządu Obrony Narodowej skupiającego wszystkie siły parlamentarne. Witos prócz decydowania o bieżących kwestach zwracał też szczególną uwagę na morale żołnierzy i społeczeństwa w ciężkich chwilach, gdy Armia Czerwona była coraz bliżej stolicy. Sam kilkakrotnie wyjeżdżał na linię frontu.
Ignacy Daszyński był socjalistycznym politykiem, premierem pierwszego rządu na polskich ziemiach, Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej, powstałego w nocy z 6 na 7 listopada 1918 roku w Lublinie.  Jego program przedstawiono w Manifeście wzywającym lud, robotników i chłopów, by wzięli władzę w swe ręce i budowali gmach niepodległej i zjednoczonej Ludowej Rzeczypospolitej Polskiej. To jego rząd wprowadził ośmiogodzinny dzień pracy. 14 listopada rząd podporządkował się Piłsudskiemu. Podczas wojny polsko-bolszewickiej był wicepremierem Rządu Obrony Narodowej. Uważał, że dzięki włączeniu do rządu przywódców chłopskich i socjalistycznych, uda się zwiększyć liczbę rekrutów.
Wojciech Korfanty był polskim przywódcą narodowym na Górnym Śląsku, związanym z chadecją. W 1920 roku, jako Polski Komisarz Plebiscytowy na Górnym Śląsku występował na wiecach i agitował za Polską. Gdy okazało się, że plebiscyt nieznacznie wygrali Niemcy, 2 maja 1921 r. podjął decyzję o rozpoczęciu III powstania śląskiego, samemu zostając jego przywódcą. Przygotował do niego wcześniej siły zbrojne, administrację a także zapewnił walczącym dyplomatyczne wsparcie ze strony Francji. Ostatecznie decyzją Komisji Międzysojuszniczej Polsce przypadło ok. 1/3 spornego terytorium, w tym: 50% hutnictwa i 76% kopalń węgla. Górnośląskie tereny miały ogromne znaczenie dla gospodarki II RP. W dużej mierze cel powstania został osiągnięty.

A to Polska właśnie

Tak jak oni wówczas, tak my dziś powinniśmy pracować wspólnie ku większemu dobru. Pamiętając, że wolność nie jest dana raz na zawsze i musimy o nią dbać, by nasz kraj stawał się wymarzona Ojczyzną a my lepszymi ludźmi. A jaka to ma być ta wymarzona Polska niech każdemu odpowie jego serce.


Stanisław Wyspiański, "Wesele", wyd. Greg, Kraków 2018






Bibliografia:

2 komentarze:

  1. Piękne przykłady miłości Ojczyzny. Chcę się powtórzyć: "Serce roście patrząc na te czasy!". I do tego depesza... wzruszające! Dzięki, Agato!

    OdpowiedzUsuń